Tag: Wykonanie

Mit rdzy, która niszczy – dlaczego wielkoformatowe litery cortenowe są absolutnie wyjątkowe?

Na pierwszy rzut oka stal corten może wyglądać jak zwykły metal pokryty rdzą. To pozór — corten tworzy własną, naturalną tarczę: patynę. Ta zmienna, niepowtarzalna warstwa sprawia, że wielkoformatowe litery cortenowe i litery wielkogabarytowe z cortenu są jedyne w swoim rodzaju i świetnie sprawdzają się jako oznakowanie budynków, hoteli, restauracji oraz przestrzeni publicznych.

Patyna, która opowiada historię

Każda litera 3D z cortenu ma unikalny rysunek powierzchni — od złocistych tonów, przez intensywną rudość, po głęboki brąz. To nie farba, lecz długotrwały proces, który toczy się w czasie. Dzięki temu monumentalne litery cortenowe nie są kopiami, ale autorskimi realizacjami tworzonymi przez naturę i architekturę.

Rdza? A może ochrona?

Słowo „rdza” kojarzy się ze zniszczeniem. W cortenie jest odwrotnie — patyna działa jak naturalna powłoka ochronna. Dlatego wielkoformatowe litery z cortenu nie tylko nie tracą trwałości, ale zyskują na charakterze i głębi wizualnej, co czyni je idealnym wyborem na litery reklamowe XXL oraz litery dekoracyjne w przestrzeni miejskiej.

Dlaczego warto wybrać litery cortenowe?

Zmienność wyglądu idzie tu w parze z ponadczasowością formy. Każdy projekt jest niepowtarzalny, a jego wyrazistość rośnie z biegiem lat. To rozwiązanie, obok którego nie da się przejść obojętnie, a jednocześnie praktyczne i odporne na warunki atmosferyczne.

Corten w roli symbolu miejsca

Wielkoformatowe litery ze stali corten to więcej niż znak. To architektoniczne akcenty, które budują tożsamość przestrzeni — od elewacji i wejść do budynków, po place i skwery. Ich siłą jest naturalna zmienność: nigdy nie wyglądają tak samo, dojrzewają wraz z otoczeniem.

Wielkoformatowe litery cortenowe łączą trwałość stali z pięknem naturalnej patyny. To nie tylko oznakowanie, ale również element sztuki w przestrzeni publicznej — unikatowy, szlachetny i zapamiętywalny.

Jeśli szukasz rozwiązania, które podkreśli charakter miejsca, przyciągnie uwagę i będzie „żyć” z architekturą — litery z cortenu są wyborem absolutnie wyjątkowym.

2025.10.02

PRETENDE

Hotel Katowice – powrót kultowego neonu w nowej odsłonie

Neon Hotelu Katowice to nie była zwykła reklama. To był znak epoki, charakterystyczny błękit nad centrum miasta i element miejskiej tożsamości, który przez lata towarzyszył mieszkańcom. Kiedy nadszedł czas rewitalizacji całego obiektu, inwestor stanął przed kluczową decyzją: jak przywrócić neon, który każdy pamięta, ale który nie nadawał się już do renowacji? Właśnie wtedy do pracy przystąpił zespół Pretende.


Wygląd starego napisu neonowego Hotelu Katowice przed demontażem

Gdy historia spotyka rzeczywistość


Stary neon, mimo swojej wartości kulturowej, nie miał już szans na drugie życie. Blacha rozsypywała się w dłoniach, konstrukcja była przeżarta rdzą, a szklane rurki popękane i niekompletne. Technicznie nie dało się go odratować tak, by jednocześnie spełniał współczesne wymogi bezpieczeństwa i odzwierciedlał jakość, jakiej oczekiwał inwestor.

Nie chodziło o zwykłe odnowienie. Chodziło o zachowanie ducha Katowic, dlatego zdecydowaliśmy się stworzyć nową konstrukcję od podstaw — zachowując wierność oryginałowi centymetr po centymetrze.


Nowy odtworzony neon Hotel Katowice zamontowany na dachu budynku

Odtworzenie w skali 1:1


W laboratoriach i pracowniach Pretende powstał neon, który jest jednocześnie nowy i dobrze znany wszystkim mieszkańcom. Każda litera została odwzorowana zgodnie z oryginałem: z zachowaniem proporcji, kątów, charakterystycznych zaokrągleń i prowadzenia szkła neonowego po obrysie.

Kluczowy był kolor. Kultowy niebieski odcień, który przez lata świecił nad Katowicami, został odtworzony na podstawie cyfrowej analizy pigmentu. Effect? Błękit, który wygląda tak samo jak wtedy — tylko prawdziwszy i bardziej nasycony.


Nowa konstrukcja liter neonu HOTEL KATOWICE w trakcie produkcji

Nowoczesne materiały, klasyczna dusza


Choć efekt wizualny nawiązuje do przeszłości, sama konstrukcja powstała z materiałów, które zapewniają dekady trwałości. Aluminiowe litery o wysokości około 1,5 metra są odporne na korozję i stabilne nawet przy silnych wiatrach. Malowanie wykonaliśmy w naszej malarni, gdzie litery zajęły całą przestrzeń roboczą, a dwukrotna powłoka lakieru została nałożona tak, by przetrwać warunki atmosferyczne i nie blaknąć z czasem.

Największym rzemieślniczym wyzwaniem było szkło neonowe. Wyginał je mistrz z 35-letnim doświadczeniem, stosując klasyczne techniki, które dziś rzadko można spotkać. To właśnie dzięki temu neon zachował swoją lekkość, rytm i charakterystyczne światło, którego LED nie byłby w stanie powtórzyć.


Montaż neonu Hotel Katowice na dachu przy użyciu specjalistycznego dźwigu

Montaż na dachu: największa scena miasta


Instalacja tak dużego neonu w centrum Katowic wymagała precyzji i specjalistycznego sprzętu. Litery o łącznej długości ponad trzydziestu metrów były montowane z pomocą dźwigu o wydłużonym wysięgniku — jedynego takiego dostępnego w mieście. Każdy ruch musiał być idealnie dopasowany, aby cały napis układał się w prostą linię i był widoczny w panoramie Katowic dokładnie tak, jak oryginał.

Kiedy po zmroku wykonaliśmy pierwsze testy świecenia, stało się jasne, że neon wrócił do miasta w pełnej formie — jakby nigdy nie zgasł.



Symbol, który znów żyje


Dzisiaj neon Hotelu Katowice ponownie rozświetla dach budynku i przyciąga wzrok tak samo jak w latach swojej świetności. Wygląda znajomo, ale za jego światłem stoi nowa technologia, solidna konstrukcja i rzemiosło, które pozwoli mu świecić przez kolejne dziesięciolecia.

To projekt, który nie tylko odtwarza historię, ale ją zachowuje. Nie jest rekonstrukcją — jest kontynuacją symbolu, który od lat należy do tego miasta.

2025.12.02

PRETENDE